Gdzie się nie spojrzysz, natrafisz na slogan: “zbuduj drugie źródło dochodu“, “chcesz mieć dodatkowe 1000 zł miesięcznie?”. Zastanawiałaś się kiedyś czy napisać do tej osoby? A może napisałaś?

Sądzę, że nikt nie pogardziłby dodatkowym groszem, a może się mylę i zdarzają się wyjątki. 🙃 Ja w każdym razie bym nie pogardziła i jakiś czas temu zaczełam się rozglądać i szkolić z zakresu domowych finansów.

Chciałam Ci dziś pokazać, z czego można czerpać dodatkowy dochód i co należy zrobić, by zacząć go osiągać.

Slogany internetowe, czyli co kryje się pod dodatkowym źródłem dochodu:

propozycja współpracy z firmą, networking
praca dodatkowa np. chałupnictwo
inwestycje gotówkowe, lokaty
oszczędzanie
wynajem, nieruchomości
akcje i obligacje
media społecznościowe, czyli youtuberzy, influencerzy

W zależności co oferuje pomysłodawca sloganu, spotkasz się z jedna z powyższych propozycji. Możesz wybrać, którąkolwiek, natomiast zwróć jeszcze uwagę na jedną rzecz.

Większość z tych propozycji wymaga wiedzy lub mniejszego czy większego wkładu finansowego. Dlatego powinnaś przeanalizować swoje możliwości inwestycyjne. Czy masz kwotę na start, by ją powiększyć, i czy masz niezbędną wiedzę, by tego dokonać, czego wymaga, chociażby granie na giełdzie.

Oczywiście są rzeczy, których jesteś w stanie się szybko nauczyć i zachęcam Cię do tego całym sercem, by iść z postępem. Do tych najmniej ryzykownych ofert współpracy będzie należało chałupnictwo, networking, nagrywanie i promocja w mediach społecznościowych. Natomiast musisz mieć świadomość, że budowanie drugiego źródła dochodu ZAWSZE wymaga jednej z dwóch rzeczy. Musisz zainwestować w to albo czas, albo pieniądze.

Bo nic nie stanie się samo albo poświęcisz czas na dodatkowe zajęcie i uczenie się np. inwestowania na giełdzie, albo poświęcisz oszczędności, które ktoś za Ciebie pomnoży z zyskiem dla Was obojga. Jedna z dwóch inwestycji musi się wydarzyć, by zbudować własne dodatkowe źródło dochodu, a potem następne i następne.